Macierz Ślężańska- Matka Ziemia i poród dusz.

Macierz- Matka Ziemia 

Obraz Macierz 2013-09-07 Obrazy Motylinka i Macierz Nowe 003

Jak przemówiła do serca mego na Ślęży Lipa i mój los połączył się z Lipą ( przypomniała inne spotkania z lipami z przeszłości i inspirowały mnie lipy później )  i Górą. Nie wiedziałam że w ten sposób stałam się Strażniczką( nie jedyną zapewne ) tej góry w pewnym sensie. Odczuwałam przez te lata jej obecność silnie w moim sercu. Właśnie u mnie chodziło o bycie STRAŻNIKIEM który swe serce otworzył na serce góry… o połączenie mojej energii z energią góry Ślęża, z Radunią i wieloma innymi górami a tym samym ich sercami i Duchami Gór. Teraz z perspektywy czasu do dostrzegam. Chodziło by działać na rzecz góry, słuchać jej, wibrować z nią, działać z serca a zaprzestać technicznych działań z umysłu dla jej dobra i dobra Matki Ziemi i istot czujących. Przyjęcie tego owocowało też wieloma zmianami w moim życiu które teraz naprawdę widzę jak były bezcenne ale nie łatwe. Byłam prowadzona ❤

Moje bycie Strażnikiem tej góry w pewnym sensie zakończyło się w marcu tego roku. Kiedy z trudem weszłam na tę górę stanęłam pod tą samą Lipą marząc o pięknym zdjęciu z nią ( Zawsze wchodziłam z trudem, jakbym dźwigała ciężary ale nie tylko swoje niosłam, innych kobiet i ludzi aby je oczyszczać. Wtedy tego nie wiedziałam, być może nie dałabym rady tego dźwigać)  . Lecz stało się co innego bardzo zaskakującego, nie planowanego, potężnego dla mnie osobiście. Podbiegły do drzewa dzieci kiedy ustawiałam się do zdjęcia. Było ich mnóstwo, cała wycieczka dzieciaczków zainteresowana wielką dżdżownicą pod tym drzewem. Nagle poczułam że zmieniam rzeczywistość… poczułam się tak jakbym rodziła, poczułam że jestem Matką Ziemią rodzącą swoje dzieci na nowo, każdą z dusz która dała intencję na życie na Nowej Ziemi. Potrzebne są powtórne narodziny żeby zresetować przeszłość wybierając nowe linie czasowe, nowe „ubranie” energetyczne, otworzyć się na Nowe. To było tak potężne że osunęłam się na ziemię, byłam jak rodząca w kucki kobieta, na szczęście nie krzyczałam ale szloch wypływał falami jak fale porodowe. Tak naprawdę trwało to chwilę ale mnie wydaje się wydłużone bardzo.  Czułam się samotna i odgrodzona – tak było , ktoś próbował to zrobić- lecz były przy mnie inne kobiety duchem, później to przyszło. W głębi serca czułam ich obecność,  ich dusze połączone moją  a ja byłam  kanałem ofiarującym swoje ciało na ten moment. Po jakimś czasie miałam rozmowy, sygnały od pewnych kobiet na ten temat.  Kobiece połączenie pond podziałami- bo energia Żeńska bardzo potrzebuje połączenia i wspólnego działania bez względu na wiek, rasę, kulturę, religię wszystkich Kobiecych  Serc.

Potem znalazłam tych, z którymi przybyłam aby zrobić co zaplanowaliśmy- zagrać na misach dla Góry i Matki Ziemi. Do połowy góry niosłam swoją misę Ziemi, potem pomagał mi Przyjaciel- waży sporo :).  Zagraliśmy na szczycie Ślęży na skałach i w drodze powrotnej na Wieżycy, przy wieży. Światło słońca w tej powrotnej drodze było zachwycające. Więcej pięknych zdjęć w notce Spotkanie z natura na górze

Ślęża, las, drzewa, światło słońce, miejsce  068

Notka z 7 sierpnia 2011

Medytacja z Lipą na Ślęży

Chciałabym opisać  spotkanie z pewną Lipą na Ślęży. Wybrałam się tam z całą rodzinką w dniu 26.07.2011 roku. Wszystko działo się jakby było zaplanowane wyżej a ja tylko miałam intuicyjnie się dostosować. Nawet dzień odwiedzin został zmieniony pod wpływem pewnych zdarzeń. Pozwoliłam się prowadzić wewnętrznemu głosowi. Od samego początku odczuwałam moc energii wokół  aż wirowało mi w głowie. Na samej górze  kiedy nacieszyliśmy się widokami zapragnęłam podejść do Lipy, która stoi przy drodze koło domu turysty. Przyciągnęła  mnie swoim pięknem i kobiecością.

Lipa latem i zimą ta sama 🙂

KONICA MINOLTA DIGITAL CAMERA Lipa
Poprosiłam, czy mogę się przytulić i przekazać jej energię w zamian za tę chwilę ciszy przy niej. Skupiłam się na sercu. Wydawało się, że nic się nie dzieje. Ale teraz wiem, że bardzo subtelnie przeniknęły się nasze energie. Jakbyśmy się wzajemnie pieściły, delektowały obecnością. W pewnym momencie zobaczyłam leśną drogę oświetloną światłem.  Jakbym stała na szczycie oświetlonym pięknym światłem i patrzyła na drogę prowadzącą w las zielony. Kilka razy powracał ten obraz, jakby był ważną informacją dla mnie. Na pewno ten widok i opublikuję w swoim czasie… Potem wytrysnęło ze środka serca słowo „macierz” i pojawił się znowu obraz. To postać jakby kobiety matki, opiekunki… Odebrałam to jako prastarą rzeźbę z kamieni ułożoną tworzącą mandalę…  Oto szkic zrobiony ręcznie.W odpowiednim czasie wymaluję tę postać na płótnie i dokładnie zobaczę co się mi objawi …

Macierz- szkic rzeźby,kobieca energia,rysunek

Lipa stoi na straży drogi, zdrowo kwitnie od tak dawna i wiele widziała. Jej gałęzie sięgają ziemi jakby chciały otulić ukochane dzieci. Poczułam ile ma w sobie miłości i radosnej energii. Bardzo jestem wdzięczna za ten dzień i to spotkanie. Bo drzewa mają wiele do powiedzenia o sobie, o dawnym świecie i o nas samych. Szanujmy  i chrońmy naturę i stare drzewa, bo one są magiczne. Zrozumiałam jakie to jest ważne…

Lipa,drzewo,Ślęża,Ja Lipa,Natuś,dzieci,Ślęża,drzewo Lipa,drzewo,Ślęża,Juluś,dzieci Lipa,drzewo,Gabryś,dzieci,Ślęża

W ostatnim momencie, kiedy już chcieliśmy zejść spotkałam przyjaciół z przed wielu lat.:)Po prostu niesamowite spotkanie! Może ta Lipa chciała mi pokazać, że oni idą drogą i że to ważne abym pozostała do tego czasu na górze? Nie wiem na pewno. Wiem, że to było ważne spotkanie i to się liczy.Uświadomił mi przyjaciel, że 26 lipiec to jest początek roku w kalendarzu Majów! Nie wiedziałam tego wcześniej.  Radośnie uczciłam ten cudowny początek słonecznego roku!!!:)) Czego też życzę wszystkim:)

Pierwsza wersja Macierzy

Macierz I
Macierz I

Wersja z  Kręgiem z kamieni na Raduni

Macierz, Lipa, Ślęża- Kregi Kamienne Radunia
Macierz, Lipa, Ślęża- Kręgi Kamienne Radunia

Ten dzień 26.07.2011 faktycznie otworzył wiele ścieżek… wiele połączeń 🙂

2 uwagi do wpisu “Macierz Ślężańska- Matka Ziemia i poród dusz.

Dodaj komentarz