
Dziś 22.09.2014 bardzo trudno było zacząć dzień bo doskwierała senność, ociężałość ciała i smutek porywający do łez… gdzieś się plącze niecierpliwość czyli jak w życiu… takie dni też są potrzebne… też wnoszą ciekawe refleksje na ile człowiek sobie samemu okaże troski i zrozumienia… ale wcześniej się zdrzemnęłam w fotelu hihihi a potem poszperałam w swoich zdjęciach znalazłam piórko ( jest na zdjęciu wyżej ). No i piłam pyszną kawę z cynamonem i imbirem i kardamonem według 5 przemian, rozpaliłam świeczki i lampki solne z kryształu tworząc ciepły klimat. Miłego Dnia 🙂
Odczuwałam i pewnie będę odczuwać niezmiennie bo to jest jedyna droga aby wspomóc Gaię. Pozwalam przepływać temu i nie raz ulegnę zaburzeniu przez chwilę- ale to zawsze wychodzi na dobre, tak jak smutek. Bo w przyjęciu tego, doświadczeniu tego aż do końca leży droga do uzdrowienia w sobie tego, co co wypływa. I tylko w tych emocjach kiedy są, jest możliwość dotknięcia Prawdy i roztopienia jej miłością, wybaczenia i uzdrowienia. Tak zrobiłam otaczając się troską a w zdjęciach było piórko, małe piórko z lasu które jest w tle ( jest ze mną, bo pozwoliło się zabrać z lasu ). Las , Piórko i doświadczenia z tego dnia i innych leśnych przygód były tym, co mnie wsparło, co wyciągnęło ze studni ciemności. Są takie chwile z życia które mają taką zaczarowaną Moc. I dobre, życzliwe słowo, uśmiech, obecność.

To były trzy takie dni od 21 do 22 gdzie płynęły dość ciężkie energie, nawet ustawienie planet było mocne nie mówiąc o pogodzie deszczowej i zimnej. Ale taki czas jest co jakiś czas i nawet uznałam potrzebny. A oglądanie zdjęć w niepogodę jest wspaniałą inspiracją, oglądanie natury podnosi mi wibracje i pomaga przywrócić równowagę. Oto piórko widoczne wyżej na lampce z kryształu górskiego a poniżej w lesie znalezione, Las Bródnowski na Białołęce. Ono takie maleńkie było ale wryło mnie w ziemię i stanęłam przy nim, poczułam że mogę je wziąć ze sobą do domu i chwilę później słońce i las obdarowały mnie błękitnym promieniem- to był niezwykły spacer. To tylko jedno w wielu małych wspomnień ale każde z nich potrafi odmienić mój nastrój i wnieść wiele piękna i miłości w moje życie.
