Kategoria: Nów

Nów w Pannie- sprzątanie i pulsowanie

 

gif kula pulsowani

Pulsowanie – takie słowo pojawiło się we mnie gdy patrzyłam na ten obrazek… pulsowanie czego? Może mojej duszy czyli umysłu, tego czym jestem bez ciała.
Poranek przywitałam w nowiu z Panną z muzyką i w ciszy potem. Ale już od jakiegoś czasu nabrzmiewało pragnienie oczyszczenia przestrzeni. Kiedy sprzątam dom dodatkowo mówię, że „Sprzątam Swoją Przestrzeń z Miłością”. I pomagało mi to ogarnąć te obowiązki i jeszcze czynić je z przyjemnością. Mój mąż stwierdził że to jest nienormalne, że obowiązki należy czynić schematycznie i mechanicznie, że radość ze sprzątania nie jest praktyczna, bardzo nieładnie mnie nazwał. Byłam zaskoczona i oburzona przez chwilę gwałtownością takiej wypowiedzi więc uparłam się dojść skąd się bierze jego pogląd. A potem zrozumiałam, porównał taką pracę w domu do pacy na komputerze, gdzie w Ekselu ( arkusz kalkulacyjny) tworzy wiele skrótów żeby pominąć dłuższe działania związane w wpisami. Wtedy jeśli ma coś wykonać szybko sięga po skróty – krótsza droga dojścia do sedna sprawy- mechanicznie, bezwiednie. Wtedy faktycznie czyni się to bez uczuć. To jego punkt widzenia więc zostawiłam go z nim. Poprosiłam o większy szacunek do moich działań, nawet jeśli ich nie rozumie. Choć pomyślałam, może mieć pozytywne uczucie z tego, że zna program komputerowy tak dobrze, że nie korzysta z szablonów ale też sam tworzy nowe rzeczy- skróty, arkusze- ułatwiające pracę. I to jest dla mnie kreatywne i jest w tym uczucie. Ja malując obraz też tworzę nowe, czy kiedy układam mandalę, też korzystam z nabytego doświadczenia co porządkuje mi już wiele spraw podstawowych. I kiedy wykonuję taką prostą czynność- codzienną przecież i nudną można rzec- jak sprzątanie domu lubię jednak mieć uczucie przyjemności z tego, że to robię. Taka nauka zadowolenia z życia, z jego zwykłych prostych codziennych spraw. I nie odbiera mi to radości z poznawania innych, niezwykłych rzeczy, ludzi, zjawisk. I duże porządki poczyniliśmy w domu w ciągu trzech tygodni. A teraz nów w Pannie, która lubi porządki wzmacnia tę falę. I zrodziło się pewne pragnienie. W czasie chwili wyciszenia pojawiły się Anioły Cassiel i Raziel aby pomóc mi dokonać dalszych zmian w mej intencji. Aby myśl zmieniona w słowo stała się realnym działaniem potwierdzonym czynem utrwalonym w działaniu systematycznym. I dziś właśnie pisząc ten tekst uświadomiłam jak bardzo pomogła mi ta afirmacja zwalczać niechęć, lenistwo, bezsilność w porządkach domowych. Domu gdzie mieszkam nie tylko fizycznie ale i duchowo. „Sprzątam Swoją Przestrzeń z Miłością”.

WANNA RÓŻOWA KAPIEL KOBIETA