Kategoria: Ogrody Natury

Niepylak Apollo, niezwykły motyl

Niepylak Apollo

Spotkałam go w 2019 roku w Dolinie Miłości przy Kruczej Skale, okolice Lubawki, Dolnośląskie. Dopiero niedawno przeczytałam, że jest to motyl, którego populacja jest wciąż skrajnie zagrożona wyginięciem. Karkonoski Park Narodowy podjął się reintrodukcji niepylaka apollo. Jeden z największych motyli dziennych Polski, jest piękny a jego nazwa niepylak wzięła się stąd, że na skrzydłach jest brak łusek, dlatego też nie pozostawia na palcach pyłu. Pozostaje pytanie skąd Apollo, imię greckiego boga, opiekuna sztuki pięknej i nauki?

We wrzosowym lesie I

W tym roku w moim lesie wrzosy nie kwitły tak obficie jak w ubiegłym, byłam zaskoczona. Jednak rozumiem, że nic nie jest takie samo zawsze, przyroda kieruje się swoimi prawami, potrzebami i odpowiada na aurę, która wpływa i na ludzi, wszyscy razem tworzymy życie na ziemi. I tylko my ludzie tak bardzo daleko odeszliśmy od kontaktu z naturą, oddzieleni od tej, która jest częścią nas samych, jesteśmy częścią z natury po przez nasze ciała. To dzięki nim można odbierać życie, czuć zmysłami to, co na zewnątrz i wewnątrz nas, naszych ciał ale i duszy, emocji, odczuć serca, które są drogą do połączenia się z Duchem, to połączenie jest ważne. Bo dzięki temu można zrozumieć, po co w ogóle się rodzą ludzie, po co każdy z nas się rodzi, a to odkryć trzeba samemu. Wracam do wrzosów, bo dzięki spacerom w tym lesie, w tym miejscu przez długi czas miałam okazję obserwować otaczającą mnie rzeczywistość po przez zmiany pór roku, poczuć więź z przyrodą i to, jak to na mnie wpływa.

Pośród tych wrzosów odnajdywałam radość, spokój, ciekawość świata czy otwartość na nowe co pozwalało wrócić do codzienności, do ludzkich spraw z innym spojrzeniem. Zdejmowanie warstw przekonań, nakazów, zakazów, ograniczeń, wzorców, którymi obrosło się w ciągu życia trwa i trzeba mieć cierpliwość do siebie i zrozumienie, bo na co dzień konfrontacja z tym co się chce a co jest wewnątrz i wypływa jak oliwa na wierzch, bywa zaskakujące i nie raz wstrząsające. Natura pomaga wrócić do równowagi wewnętrznej, dotyka wewnętrznego piękna, lecz to kontakt z ludźmi jest dźwignią rozwoju, bo dzięki temu odkrywamy prawdę o sobie, która wzbudza emocje a wtedy można poznawać siebie i dokonywać zmian. A to jest wspaniałe i niezwykle ciekawe ale też trudne, dopóki nie pozwolimy sobie dostrzec prawdy.

Nie wiedziałam, że w tym roku nie będzie tak obfitego kwitnienia jak w ubiegłym. W słońcu motyle fruwały nad wrzosami, pośród nich słychać kojące było brzęczenie owadów i je same zbierające pyłek. Komarów też było zatrzęsienie, zresztą cały letni sezon dały w kość, w tym roku było ich niewiele.

Rozkwitanie… jeszcze kwietniowe cuda.

Piękne rosnące fioletowe fiołki i niebieskie cebulice rosyjskie to okruchy nieba, małe kosmiczne plamki w przestrzeni ziemi. Kwiecień to piękny czas intensywnego budzenia się życia, rozkwitania kwiatów na drzewach i ziemi i rozwijania się zielonych pączków liści… choć przed kwietniem rosną kwiaty, lecz są małymi zwiastunami wiosny jak przebiśniegi, śnieżyce, krokusy, sasanki, ciemierniki ale i wrzosiec, wawrzynek, oczar, zimokwiat wczesny… marzec dotyka słońcem, pierwszym ciepłem grzeje skórę i czekającą promieni słońca również duszę. Lecz kwiecień to energetyczne rozbudzanie życia w naturze, szczególnie korony kwitnących drzew wyglądają zjawiskowo ale w ogródkach i lesie również rozkwitają cudownymi barwami. Kwiaty dają nadzieję, pobudzają dobry nastrój i dodają energii.

Rozkwitanie… szafirki

Rozkwitanie… szafirki, okruszki nieba lub oceanu dźwięczne nutki w dzwoneczki zaklęte… trącają czule struny w duszy, mówiąc, że niebo nie jest tam- daleko, lecz tu- w sercu, tak blisko… że Miłość to przecież niebo, to Jedno, nie trzeba już tego rozdzielać. 23.4

Refleksje przy jałowcu. Cisza.

Być ciszą, z której wyłania się spokój i ład, wtedy chaos znika a umysł się wycisza, strach znika. Łatwiej poczuć, usłyszeć lub zobaczyć cel samego bycia ,sens swego istnienia. Każdy tę prawdę musi odkryć sam i zaakceptować, gdy nie okaże się tym, czego się oczekiwało, zachowując w sobie miłość wobec odkrytej prawdy.

Refleksje…Rozkwitanie wiosną. Kwiaty drzew owocowych.

Rozkwitanie…
… otwieranie serca i uczuć na prawdę, gdyż dzięki niej można odczytać świat od nowa, ten wewnętrzny przede wszystkim. Wiele starych kodów, zachowań, przywyczajeń traci na aktualności, punkt widzenia wielu spraw zmienia się, czasem nawet bardzo, można poczuć się nieco zagubionym. Trzeba dać sobie czas na obycie się z nową prawdą o sobie i z nowymi zachowaniami, z nową świadomością siebie.

21.4 zdjęcie własne z komórki