Tag: Anioł

Wszystko o Aniołach

Wakacje…anioł z nieba wpadł we mnie a może sama go wymalowałam sercem :)

zachód słońca widok anioł chmura 72

Wyobraźnia, w niej mogę wszystko,
nawet marzyć jak mi się podoba wtedy mogę,
puszczać je jak latawce po niebie swobodnie.
Te marzenia wyrastają z serca nie z głowy,
to serce coraz bardziej świadome uświadamia umysł,
by razem w zgodzie słuchały szeptów Boga.
To z nim pragnę radować się życiem,
żyć z pasją niosąc radość
każdemu dniu spędzonemu na ziemi
z tymi których kocham
i z tymi, którzy kochają mnie.
Jestem w drodze a na niej już coraz jaśniej,
coraz lżej, coraz spokojniej choć nie mniej ekscytująco.

Anioł z nieba wpadł we mnie

a może sama go wymalowałam sercem?

Rozmarzony Anioł przez niebo płynie,
niesie garść darów…
Rozmarzony Anioł marzenia
ku wszechświatowi śle…
Rozmarzone marzenia uwolnione z serca
cieszą się wolnością,
Już one wiedzą dokąd płynąć
i kiedy się spełnić.
Żyję z coraz większą radością,
wdzięczność za każdy dzień życia
wypełnia mnie całą
aż wypełni się mój czas.
Ana Anetta Anilalah
06.08.2018
Fotka własna z wakacji, jest inspiracją tego co napisałam, okoliczności jej zrobienia, bez niej nie było by odczuć, serca poruszenia i tego, co z niego wypłynęło zamieniając uczucia w słowa.

Aleja Siódmego Anioła… Czy wierzę w Anioły?

Zdjęcie użytkownika Ana Członka.

Parę dni temu otrzymałam książeczkę „Aleja Siódmego Anioła” jako nagrodę w konkursie „Czy wierzysz w Anioły…. Po przeczytaniu rozpłakałam się, gdyż pewne wątki dotykały mnie poruszając głęboko czułe struny duszy. Polecam i Dziękuję PrzeCzytajka.https://www.facebook.com/PrzeCzytajka/
W książce jest siódmy Anioł, Rozmarzony czy Rozmiłowany zaginiony… jego moc i tak działa a i on się znajduje dzięki dobrym sercom. Rozmarzony jak i mnie nazywano szczególnie w szkole, wciąż pozostaje rozmarzona. Dlatego polubiłam siódmego Anioła i bohaterów książki.
Oto mój komentarz:
„Czy wierzysz w Anioły i dlaczego? … bo było tak że nie wierzyłam w Boga ani Anioły i była ciemność w moim życiu… aż zaszłam w ciążę, bardzo bałam się mieć dzieci uważając że nie będę dobrą matką… lecz ciąża zmieniła wszystko, zmieniła mnie, poczułam że pragnę w coś wierzyć, wierzyć że coś mnie kocha bardziej, skoro mnie jest tak trudno siebie pokochać, tyle razy ratowały mi dosłownie życie, w ostatniej chwili, bosz jak ja się cieszę że żyję Pokochałam to dziecko w pod sercem noszone a wraz z nim otworzyłam się na Anioły, bo na Boga było mi trudniej, trudniej uwierzyć że mnie kocha. Przed porodem namalowałam pierwszego Anioła dla dziecka, żeby go chronił i nawet imię wybrałam Gabriel, nie wiedząc że on naprawdę opiekuje się dziećmi, nic nie wiedziałam o Aniołach, NIC, serce wiedziało, poczuło ich obecność, odebrało ich przesłanie. I oto Anioły podczas porodu, który miał być łatwy a stał się zagrażający życiu, one uratowały pierwszego syna, przeżył i żyje do dziś, nie wiem jak one to zrobiły ale zrobiły!. Anioły czuwały nad każdym porodem, trzeci był również zagrażający życiu i dlatego syn mam imię Nataniel( to imię usłyszałam w ciąży, głos powiedział te słowa a ja internecie sprawdziłam i znalazłam imię Nataniel). Anioły sprawiły że dziś kocham siebie, że nikt nie musi kochać mnie bardziej ode mnie, chyba że Bóg, a jego dzieci Anioły niosą pomoc, której subtelność nie pozwala czasem jej zauważyć czy docenić od razu, po latach owszem, wzrasta świadomość i potęga subtelności obecności Aniołów, które przybierają postać żywych ludzi nie raz i nie dwa. Moje dzieci Gabriel, Juliusz, Nataniel to takie Anioły, które przebudziły mnie do życia, uratowały mi życie, podobnie jak duszki przyrody. Anioły sprowadziły mnie na duchową ścieżkę rozwoju i czuwały nawet gdy ja nie wierzyłam w ich moc, po latach zrozumiałam i zobaczyłam ich opiekuńcze działania. Anioły otworzyły mnie na sztukę, maluję do dziś, tworzę różnymi sposobami, a Gabriel pomaga tworzyć słowem, pomaga artystom. To pomogło mi dojść do siebie, pokochać i nauczyło cieszyć się życiem. Oto potęga subtelnej działalności Aniołów
Teraz mogę dodać, że kiedy patrzę w lustro, widzę najlepszego Anioła dla siebie, który pokocha mnie jak nikt. 😇
Bądźmy dla siebie samych najcudowniejszymi Aniołami.😇

 

Pastelowy koliber i skrzydła

Lewą ręką tworzone od serca dla serca

anioł pastele motyle skrzydła otula

Mam skrzydła nie tylko do wznoszenia się w przestrzeni. Mam skrzydła do otulenia siebie. Do pieszczoty duszy, dla rozkoszy serca, dla wielbienia swego istnienia. Dobrze być blisko siebie samej, sięgać ku miłości wydobywając swoje wew. piękno niczym skarb. Pielęgnować z oddaniem światło,by blask zawsze rozjaśniał duszę. Ana

obraz pastele koliber nieskończoność

Zainspirowana zdjęciem namalowałam nowego kolibra.
„Dobrze poczuć znowu w sercu trzepot skrzydeł kolibra tworzących falę. Oddać się sile powracającej fali całą sobą. Pić ze źròdła w sercu będąc zatrzymana w pomiędzy, w balansie z lekkością oddawać się dokarmianiu serca i duszy. Ana

Zapisz

Skrzydła złociste

Skrzydła złociste.
Ich zbliżenie do siebie emanuje pomarańczową bliskością a w swym ruchu promieniują purpurą i szmaragdem.

No powiem że teraz widzę kobiece łono między skrzydłami, uświęcona kobiecość, seksualność umiłowana, naradzająca w fizyczności nowe spojrzenie na świat, nowe idee pragnące wcielić się w życie. W uznaniu że ciało kobiece i narządy kobiece to coś więcej niż miejsce pożądania i rodzenia….

obraz złote skrzydła akryl 004

Zapisz

Zapisz

Skrzydełka

Skrzydła… raz rozwinięte mają odwagę poszukać wiatru, poddają się prądom budząc radość wolności.  Niosą lekko po niebie marzeń a serce znajduje, co potrzeba duszy by żyć, szczęśliwą Być ❤

Skrzydła są wyrzeźbione w szpachli

braz akryl skrzydła turkusowe oczy 008

 

Zapisz

Odrodzenie – odnaleziony wierszyczek

Znalazłam wierszyk… zadziwiłam się jego trafnością w opisie tego, co czułam i co się spełniło. Są wiersze, które zawierają w sobie moc przemiany, są zarysem przyszłych zmian, są wolą słów i wiary które mają moc sprawczą. Wiersz pochodzi z przed 2008 roku i nigdy go nie pokazywałam nikomu. Dziś czytam i myślę, skąd ja to wiedziałam? Czasem wiem a potem przychodzi zrozumienie tego, co wiem.

Anioł  Wiosny Serca Mój Any 8901

„Odrodzenie”

Za grzechy moje i dziadów moich

Brzemię niosłam ciężkie i bolesne

Zniewalają myśli i czyny

Gubią, gubią, gubią

Ranię mocno własne serce tak mi bliskie

Już dłużej nie mogę i nie chcę

Dość, dość, dość

Dusza woła anielskim śpiewem

Obudź się, obudź się, obudź się

Czas śmierci oddać grzechy moje i dziadów moich

Mieczem przeciąć bolesne więzy

i krwi pozwolić spłynąć

Poddać się temu, co ma nadejść

Przyjąć w siebie swe prawdy

Wejdę w ciemność spokojnie

Oddechem ukołyszę serce

Przeniknę do każdej komórki niosąc tchnienie życia

Dusza i ciało wołają

Ciszy, ciszy, ciszy

W tej ciszy wsłuchuję się w siebie

Światło w sobie zapalam

Głos intuicji mnie prowadzi

wprost do mego ogrodu

Czeka tu na mnie mała dziewczynka

Wtulamy się w siebie i przenikamy

Miłość, miłość, miłość

Ana Ja dziecko na drodze

Zanurzam stopy w zielonej wiosennej trawie

Zroszonej poranną rosą

Jej zimno obudzi ze snu

Krew bieg swój przyśpiesza

Poranne słońce wschodzi

Kładę się wśród drzew szumiących

poranną pieśń

  i chór ptaków słychać też.

Polana umajona, ukwiecona

w niej zanurzam piękne ciało.

Słyszę szum górskiego strumyka

Płynie tak żwawo i radośnie

Życie… życie… życie….

Nade mną malowane niebo

słońca przebudzeniem cudnym.

Jak dobrze otulić serce różem

Miłość wypełnia świątynię Boga

Czuję obecność Świetlnych istot

Czerwień- moc czynu, wola działania

Jej energia unosi mnie w górę

Do nowego życia, do światłości

Jakże radosny pomarańcz

inicjuje wszelkie twórcze działania

Pastelową zieleń wdycham głęboko

Mocą swą niesie uzdrowienie

Błękit uspokaja skołatane nerwy

Mroki duszy rozproszy słońca blask

Światłość, światłość, światłość

Weszłam na szczyt góry

Moje stopy oczyszczone i zakorzenione

Stoją pewnie na ciepłej skale

Wiatr rozwiewa włosy

Pogodzić inne światy w sobie mogę

Usłyszeć mogę mowę zapomnianą,

mowę duchów natury

I swej własnej intuicji podszepty

Składam rozłożone ręce Dziękując ❤

Biorę głęboki oddech i zbiegam z góry

Wracam do domu przez zieloną polanę

Wzdłuż strumyka aż do bramy

Zamykam drzwi złotym kluczykiem

Powoli otwieram oczy

Anilalah Eu-lalia 2008

***

Dokądkolwiek zmierzasz, cokolwiek zamierzasz, o czymkolwiek marzysz- niechaj sprzyja Ci Świat,a szczęście niech będzie Twoim sprzymierzeńcem. Z uśmiechem na ustach pokonuj przeszkody. ❤ Ana

Serce chmurkowe, dach  B

Anioł wiosny życia i serca

***

Anioł Wiosny Serca
***

„Anioł Wiosny serca”

Duch nieustannie wspiera,

więc serce na plecach otwieram

na połączenie z boskim źródłem.

Anioł wiosny skrzydła rozpostarł

w służbie życiu oddany

różami miłości rozkwitł

u korzeni drzewa życia

i w każdym jego calu.

Deszczem obfitości obsypał

budząc mistyczne serce.

Zatapiam się w Miłości

aby ona promieniowała

już na zawsze w sercu

żywym płomieniem się stając

Miłowania.

Anilalah Eu-lalia 05.04.2015

 

Anioł  Wiosny Serca Mój Any 8901

„Anioł mej Wiosny Życia.”

To, co zrodzone z miłosnego połączenia

serca i ducha przetrwa w Nowym Świecie.

Naradzane ziarna przemieniają się w pędy

wzrastające ku niebu odmieniając

  każdą okoliczność życia posianą jako myśl.

Więc Wiosna dzieje się sama,

bez wymuszania,

bo umysł ciszą wypełniony

gotów na zmiany.

W tej ciszy rozkwitają  uczucia jak kwiaty,

ogród życia zasilając swymi barwami

wraz wiosennym deszczem inspiracji.

Serce radosne pielęgnuje swe grządeczki

W Ogrodach Serca gdzie Dusza

 wolna szczęście swe zasiewa.

Anilalah Eu-lalia 04.04.2015

Inspiracją był obrazek z księżycem, w styczniu tego roku białe płótno było gotowe, naszkicowana postać Anioła a reszta dojrzewała aby w końcu przybrać barwę, formę i kształt w czasie tworzenia. Czas oczekiwania na tworzenie był czasem zaklętym w magię, ono nabierało życia, nasycało się moją myślą, mową i ciałem, każdym marzeniem i drgnieniem serca. To co dojrzało zaczęłam wydobywać, zostałam zainspirowana przez Drzewo Życia i naniesione na białe płótno… reszta się dopełnia jak pełnia we mnie niosąc stawaniem się  zmianą.

księżyc, kobieta ANIOŁ

Złoty Anioł i brama do raju

Światło wyłania się… zezwalam sobie by to się działo we mnie ❤

niebo, spektakl, bloki i chmury , sł Park Bródnowski 030

Światło jest w Nas. Jesteśmy światłem a ono świeci zawsze nawet w w domach z betonu, bo przenika wszystko i dociera wszędzie nawet w najciemniejsze zakamarki. Zawsze dostępne dla serca i duszy skłonnej otworzyć drzwi dla światła życia. Anilalah Eu-lalia 01.03.2015

słońce między blokami 041 słońce chmury, niebo witkowo 066

Anioł złoty, rzeźba Park Bródnowski 014

To co jest we mnie jest na zewnątrz i odwrotnie 🙂 Spotkanie z Aniołem :

Anioł złoty i brama do raju psd
Złoty Anioł i po prawej Brama do Raju

brama do raju Park Bródnowski 001

Przy złotym Aniele jest Brama do Raju z życia wzięta. Anioł ofiarował mi małe piórko zawieszone na gałązce. Weszłam w bramę i odbyłam podróż która zabrała mnie poza czas i przestrzeń we mnie. Poszybowałam ku wewnętrznym granicom by je przechodzić w drodze ku wolności… dla poznania własnej mocy… cdn…

piórko białe od anioła 008

… Naprawdę byłam w parku na wycieczce rowerowej- tydzień temu, bywam tam co jakiś czas. Urwałam się moim chłopcom na chwilę samotności, bo miałam w sobie pewien ciężki stan do przyjrzenia, przemyślenia. Anioł szczególnie mnie zawołał wtedy… i oddałam się odczuciom a one stały się wizją… odczucia kiedy podchodziłam do Anioła i jego dłonie… tuż obok brama i nazwa, której wcześniej nie widziałam- Raj… i piórko na bramie jak przesłanie od Anioła. Cały tydzień byłam w przedziwnym stanie, odczuwałam wiele i mocno. Miałam sny i stany kiedy zamykając oczy myślałam o życiu i śmierci, bardzo mocno czułam śmierć i narodziny. Przez kilka dni żegnałam się z najbliższymi szczególnie jakbym mogła rankiem się nie obudzić… mówiąc Dobrej Nocy z miłością najbliższym i dalszym osobom a bliskim sercu uspokajałam się i zasypiałam spokojnym snem. Dziś mogłam wspomnieć o tym dopiero.
Anilalah Eu-lalia 01.03.2015

piórko ptaka białe, czarno0 biał , na gałęzi Park Bródnowski 009

W niedzielę odeszła pewna znajoma, jej śmierć była zaskakująca i wiele wniosła w moje przemyślenia i doświadczanie. Nic nie jest takie jak się wydaje, ani ludzie ani ich motywy ale bez względu na wszystko, żadne spotkanie nie jest bezsensowne i zawsze wnosi to w nasze życie coś potrzebnego.

I wiem jedno, zawsze jednak należy mieć na uwadze własne serce i uważne jego słuchanie, gdyż ono Wie. Tam jest wejście do bram raju,  w przestrzeni serca, do miejsca gdzie spotkać może się Miłość Serca i Ducha, w świętym miejscu w harmonii. Tutaj rodzi się cały mój wszechświat, tu naradzam swoje nowe życie i tu mogę osiąść w swej ciszy i uwielbieniu istnienia odczuwając połączenie ze wszystkim i czuć się dobrze sam na sam ze sobą.  03.03.2015

anioł złoty, park bródnwoski rzeźba 018

 

 

 

Zapisz

Anioł Uzdrowienia i Miłości – czuwa nad poszerzaniem serca

Anioł Uzdrowienia i Miłości czuwa gdy nasze serca poszerzając się wywołują potężne zmiany. Jest gdy zmagamy się ze słabościami, kiedy docieramy do samego dna co może wywołać przestrach i zmęczenie. Otacza wsparciem aby podtrzymać na duchu, dać nadzieję gdy myślimy że już nie damy rady. Prowadzi ku zjednoczeniu przeciwieństw które pragną żyć w balansie jasność myśli zachowując, jasno widząc co ziemskie i gwiaździste. Pomaga ujrzeć w sobie mimo ludzkich myśli swoje Światło które niczym gwiazda błyszczy. Łatwiej jest zaprosić Ducha do swego serca i doprowadzić go aż do samego korzenia naszego drzewa życia. Stamtąd możemy wznosić się z Duchem ku górze światłem miłości się stając, Anioła w sobie rozpoznając i z Aniołami się łącząc. Serce się poszerza czując inne serca, cały ocean połączonych pulsujących serc śpiewa… Anioły się cieszą i śpiewają z ludzkimi sercami które są Aniołami 🙂

Anioł serca i ducha  011

Obraz zawiera minerały, w środeczku serc, w najmniejszym z nich jest kryształ górski, 6 zielonych zoisytów z rubinem, 10 kwarców różowych, 6 cytrynków połączonych z 6 tygrysie oko. Na samej górze są Kryształy górskie 7 i Ametysty 3.

Radosny Spokój obraz

Anioł Błękitnego Kwiatu- Radosny Spokój
W spokojne tonie nieustającej niebiańskiej wibracji porozumiewania się spływa złocista kula słońca a wraz z nią kwiaty życia ze swymi barwami tańczącymi w nieskończoności życia. Z miłości ducha i ciała rodzą się w sercu najpiękniejsze obrazy życia delikatne jak kwiaty i wielobarwne. One subtelnie budują nową rzeczywistość w pogodzie ducha z jego siłą, hartem zbalansowane płyną przez rzeczywistość życia jako Anielica błękitnego Radosnego spokoju nieba na ziemi. Być sobą i być z innymi w kontakcie zachowując balans pomiędzy sobą a innymi.
Na sercu są cztery kawałki minerału Kwarcu różowego i cztery zielonego Zoisytu z rubinem.

Obraz Anioł Błękitnego Kwiatu- radosny spokój  001

Wersja błyszcząca

Obraz Anioł Błękitnego Kwiatu- radosny spokój  0 012